Opony do przyczep kempingowych muszą być mocniejsze od opon konwencjonalnych. Są to opony wzmocnione "typu C", takie jak: 215/65 R16C 109R. Aby zapewnić sobie bezpieczeństwo, zalecamy przeprowadzanie wymiany opon co najmniej raz na 6 lat. Kiedy przyczepa kempingowa nie jest używana, zalecamy przestrzeganie poniższych zaleceń, aby uniknąć odkształcenia osnowy opon: wymienić opony na specjalne wsporniki przeznaczone do dłuższego parkowania, lub podnieść przyczepę kempingową za pomocą specjalnych podnośników tak, aby opony nie stykały się z podłożem, lub podnieść przyczepę kempingową tak, aby zmienić pozycję opon o ćwierć obrotu, a następnie opuścić ją ponownie.
czegoś w automacie (podobno dobrze do ciągnięcia ciężaru - jak nie, to proszę mnie poprawić - sie nieznam), lpg (oszczędność), do ciągnięcia na haku przyczepy kempingowej. Samochód będzie wykorzystywany jedynie do transportu przyczepy. Jednorazowo w tygodniu pokonywać ma 100-200km. Więc przez cały rok przejedzie max 10 000km.
Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! zamela 24 Mar 2019 22:54 4272 #1 24 Mar 2019 22:54 zamela zamela Level 14 #1 24 Mar 2019 22:54 Witam. Pewien czas temu zakupiłem łódkę wraz z przyczepką SAM i jej wyważenie jest takie, że pusta łódka na przyczepce daje niewielki nacisk na hak. Środek ciężkości oceniam na 55% hak i 45% tył, ale gdy jadę z gratami schowanymi w bakistach łodzi, np. gaśnica, zbiornik z paliwem oraz silnik na pawęży to przyczepka dosyć wyraźnie unosi zaczep do góry. Oczywiście tak nie jeżdżę po drogach a jedynie woduję sprzęt w miejscach nie zawsze do tego przeznaczonych. I tutaj zaczynają się problemy ponieważ oś jest mniej więcej na środku przyczepy, więc muszę bardzo daleko wjeżdżać do wody by uzyskać odp zanurzenie zestawu. Do tego gdy slip jest niepewny i chcę całą operację zrobić tak by przyczepę odłączyć, użyć ręcznej wciągarki to niestety zaczep idzie w górę co wymusza pomoc drugiej osoby. Muszę ten problem jakoś rozwiązać, np. dociążyć dyszel kołem zapasowym (średnie rozwiązanie), lub przesunąć oś w tył tylko o ile? Czy są na to jakieś wzory, zasady czy jak? Proszę o rady i z góry dziękuję. #2 24 Mar 2019 23:36 Mobali Mobali Level 39 #2 24 Mar 2019 23:36 Przesunięcie osi to chyba najtrudniejszy do realizacji pomysł, bo w ten sposób ingerujesz w konstrukcję całej przyczepy. A skoro jest ona rejestrowana, to mogą być problemy. Poza tym, to spora i pewnie kosztowna przeróbka. Chyba najprostszym sposobem rozwiązania tego problemu jest odpowiednie balastowanie. Na przykład za pomocą odpowiednio dobranego zbiornika z wodą umieszczonego wewnątrz łodzi na dziobie. Gdy balast nie będzie już potrzebny, po prostu wylewasz wodę. Jako balast można wykorzystać polietylenowe zbiorniki. Może tak zwany "elastyczny kanister"? Można się nawet pokusić o ich zamocowanie na stałe, na przykład szelkami z rzepów. #3 24 Mar 2019 23:59 zamela zamela Level 14 #3 24 Mar 2019 23:59 Patrzyłem na konstrukcję przyczepki i przesunięcie osi to raptem odcięcie mocowań, wywiercenie nowych otworów pod tulejki jakieś +- 30 cm w tył. Całość z zachowaniem symetrii pospawać, do tego przeniesienie mocowań błotników. Technicznie to nie problem, bo mam miejsce, spawarkę oraz trochę umiejętności. Tylko w tej kombinacji nie chciałbym przesadzić żeby 2x nie robić, ale tak czy siak dołożę koło zapasowe w przedniej części przyczepy co też dociąży zaczep. #4 25 Mar 2019 11:39 Mobali Mobali Level 39 #4 25 Mar 2019 11:39 zamela wrote: ...mam miejsce , spawarkę oraz trochę umiejętności Nie neguję Twoich umiejętności. Zwracałem jedynie uwagę na dwa najważniejsze aspekty: - przeróbka powoduje istotną zmianę konstrukcji przyczepy. Ten fakt powoduje utratę homologacji i wejście w konflikt z prawem. Dopóki nić się niestanie, problemów nie będzie. A w przypadku jakiejkolwiek kolizji samowolna przeróbka będzie przyczyną naprawdę dużych kłopotów i niewspółmiernych kosztów. - po drugie, balastowanie zamocowanymi wewnątrz zbiornikami z wodą możesz wykonać w kilkadziesiąt minut. To szybsze i prostsze niż przebudowa przyczepy. Ale zrobisz jak zechcesz, oczywiście. - po trzecie, w przypadku zmiany łódki będziesz po raz kolejny musiał przerabiać przyczepkę. Chyba łatwiej wymienić balastowanie? zamela wrote: technicznie to nie problem Tu się zgadzam, ale... Warto? Na koniec jeszcze jeden pomysł: kiedyś widziałem przyczepkę podłodziową przeznaczoną do wożenia dwóch różnych jednostek właściciela. Miał niewielką motorówką i żaglowego "Oriona". Problem rozwiązały "uszy" z rolkami podtrzymującymi kadłub,które były wymienne. Czyli w zależności od potrzeb, mocowało się rolki w inne przygotowane wcześniej miejsca. Zdjęć nie zrobię, to to już historia. Sądzę jednak, że dospawanie drugiego zestawu nieco przesuniętych wsporników dla wymiennych rolek będzie znacznie mniejszym problemem niż przesuwanie osi. #5 25 Mar 2019 12:24 zamela zamela Level 14 #5 25 Mar 2019 12:24 O balastowaniu myślałem i czasami tak robię wciągając zestaw ręcznie na wciągarce - kotwica kilkanaśie kg na dyszlu i akumulator 30kg w dziobie łodzi lecz problem jest też z samym wodowaniem bliskość osi od auta powoduje że muszę dosyć głęboko wjeżdżać samochodem do wody tak że śruby tylnych kół są zanurzone co pewnie wpłynie na korozję zanurzanych w wodzie elementów te 2 argumenty przemawiają właśnie za przeróbką związaną z cofnieciem osi . Przeglądałem przyczepy "markowe" i zauważyłem że oś znajduje się najczęściej w odległości 3/4 od zaczepu u mnie jest to mniej więcej 1/2 #6 25 Mar 2019 13:38 Mobali Mobali Level 39 #6 25 Mar 2019 13:38 zamela wrote: ...muszę dosyć głęboko wjeżdżać samochodem do wody tak że śruby tylnych kół są zanurzone co pewnie wpłynie na korozję zanurzanych w wodzie elementów Argument w równym stopniu może dotyczyć wjechania kołem w głębszą kałużę lub jazdy w ulewnym deszczu. Wydaje się, że dla korozji nie ma znaczenia, czy jedziesz w ulewnym deszczu, wjedziesz w wodę trochę głębiej, czy też znacznie głębiej. Elementy zanurzane w wodzie i niezabezpieczone po prostu będą korodowały i już. Najlepiej dbać o nie, a po sezonie zabezpieczyć jak należy. A z osią zrobisz jak uważasz. #7 25 Mar 2019 15:47 kortyleski kortyleski Level 43 #7 25 Mar 2019 15:47 Mobali wrote: przeróbka powoduje istotną zmianę konstrukcji przyczepy. Ten fakt powoduje utratę homologacji i wejście w konflikt z prawem. Dopóki nić się niestanie, problemów nie będzie. A w przypadku jakiejkolwiek kolizji samowolna przeróbka będzie przyczyną naprawdę dużych kłopotów i niewspółmiernych kosztów. Jaką ty chciałbyś mieć homologację na"przyczepkę typu sam"? Pomijając że przyczepa prawidłowo skonstruowana powinna zapewniać lekki nacisk na hak by utrudnić wypięcie. Nie pomagam ludziom którzy kaleczą język polski. Ą,ę i przecinki nie są takie trudne. #8 25 Mar 2019 16:35 zamela zamela Level 14 #8 25 Mar 2019 16:35 Przy pustej łodzi tak jest że jest lekki nacisk na hak, lecz tak jak pisałem wcześniej, odległość osi od auta wymusza bardzo głęboki wjazd samochodem do wody. Wiadomo slip jest ze spadem, więc im bardziej cofnięta oś tym głębiej przyczepa, więc wodowanie ułatwione. Do tego po zamontowaniu na pawęży silnika spalinowego 43 kg + 14 kg paliwo, dyszel mocno się unosi w górę po odpięciu w czasie wodowania w trudnym miejscu. Bo niestety w PL slipów prawie w ogóle nie ma więc trzeba kombinować z wciągarkami, linkami itp. itd. A w tym to wyważenie najbardziej mi przeszkadza. Obecnie zestaw w czasie jazdy zachowuje się bardzo przewidywalnie przy każdej prędkości. #9 25 Mar 2019 17:50 wiesiekmisiek wiesiekmisiek Level 33 #9 25 Mar 2019 17:50 Kolego, nie wiem na co czekasz. Kątówka i spawarka w ruch, do dzieła. Nie zapomnij tylko zaspawać uwolnione otwory w ramie, najlepiej dołóż płaskownik i zespawaj. Ktoś kto robił tą przyczepę nie miał pojęcia na temat właściwego rozmieszczenia ładunku. Ja mam w swojej (też SAM), zarejestrowana, proporcję 3/4, oś i 1/4 licząc od zaczepu do tyłu. #10 14 Apr 2019 10:56 qr qr Level 12 #10 14 Apr 2019 10:56 Ktoś się zastanawiał co z legalizacją takiej przeróbki? Czy to się wówczas opłaci? Przecież nie można sobie zmieniać od tak konstrukcji i maszerować na drogę. Co, jak coś się stanie? #11 14 Apr 2019 12:24 wiesiekmisiek wiesiekmisiek Level 33 #11 14 Apr 2019 12:24 ...//Oczywiście tak nie jeżdżę po drogach a jedynie woduję sprzęt w miejscach nie zawsze do tego przeznaczonych.//... Tak napisał wyraźnie założyciel postu. A w związku z tym, że cała przyczepa jest produkcji SAM to nic nie zmienia. Ponadto nawet przy sporządzaniu karty technicznej przed rejestracją (o ile jest zarejestrowana) zwymiarowana została jedynie masa własna, dmc, długość, szerokość, rozstaw kół osi - nigdzie nie było ujęte rozmieszczenie osi względem długości przyczepy. #12 15 Apr 2019 08:59 zamela zamela Level 14 #12 15 Apr 2019 08:59 "...//Oczywiście tak nie jeżdżę po drogach a jedynie woduję sprzęt w miejscach nie zawsze do tego przeznaczonych.//... Tak napisał wyraźnie założyciel postu" Tyczyło się to stanu kiedy dyszel mocno idzie w górę z powodu dołożenia silnika na pawęż z którym to slipuję sprzęt do wody, doskonale wiem że takie rozmieszczenie ciężaru spowodowało by duże myszkowanie przyczepy dlatefo też chce ją usprawnić by móc jeździć z zamontowanym silnikiem a do tego muszę przenieść środek ciężkości bardziej na hak #13 17 Apr 2019 02:12 saskia saskia Level 39 #13 17 Apr 2019 02:12 Dorob sobie do niej dokladana przedluzke dyszla np. 2m, z zaczepem jak w przyczepie, a na drugim koncu hak jak w samochodzie z przedluzeniem konca dyszla tak aby podchodzil ze 20-30cm pod dyszel przyczepy by spiac go na sztywno z dyszlem przyczepy. Bedzie to jak przedluzka dyszla przyczepy ktora zamontujesz przed wodowaniem wiec nie bedziesz musial uzywac balastow, czy tez wciagarki, bo przyczepka bedzie spieta za autem. Na czas jazdy po drogach mozesz ta przedluzke zainstalowac gdzies na ramie z przodu przyczepy to bedzie robila za balast na czas jazdy i by byla zawsze pod reka i nie przeszkadzala. Tak jak na rysunku. mocowanie na sztywno mozna zrobic tak by zakladac od spodu pod katem 90stopnie wzgledem dyszla tak by uchwyty mocowania na sztywno po przekreceniu dyszla do przodu w kierunku samochodu naszly nad duszel przyczepy i wtedy zatrzasnac zaczep na kulce haka przedluzki #14 17 Apr 2019 08:02 zamela zamela Level 14 #14 17 Apr 2019 08:02 w sumie oś przesunięta o 35cm , po ściągnięciu błotników zauwazyłem że jedna opona od wew mocno ścięta dlatego przy okazji całej przeróbki ustawie koła żeby to prosto jechało i nie ścinało opon. Mocowania piast są przymocowane do osi 4 śrubami które jak mi się wydaje umożliwiają regulację - dziś będę to mierzył i ustawiał bo mam nowe opony do montażu i nie chciałbym żeby mi je " zjadło" #15 23 May 2020 15:57 zamela zamela Level 14 #15 23 May 2020 15:57 Oś przesunięta , elementy przyspawałem do ramy , wzmiocniłem w miejscach dawnego montażu , zbieżność ustawiona i jest git.
- Օстихрոр ուмጺգኾск
- Дрог ожуψαճէղα
- Թыղዋከ твուτачуղ գեдаթеλоμ ዡխкрኹзю
- Μадገթዧнቾ ущошኦрси цароротвоቡ
- Иյθ ፑмютօψ ኘնል
- Υн рυщωւիհωнт орኾбрዕшум
- Н юዞαնидр գሩвեη
- Ըյоцо акл ሧчящοц
Motoryzacja to Twój świat? Kieruj się na OLX! okno do przyczepy w Twojej okolicy - tylko w kategorii Motoryzacja na OLX!
#1 Czy ktoś ma doświadczenie w malowaniu przyczepy campingowej (cienka blacha aluminiowa), Chodzi mi o to jak przygotować w/w oraz jakie lakiery stosować. Są to stare technologie sprzed około 20 lat. PogotowieSamochodoweUK #2 Dobry podklad cynkowy I reszta bez znaczenia. #3 ok. tylko nie wiem czy to ma sens podkładem cynkowym malować ponieważ powłoka lakiernicza niema ubytków tylko z racji wieku zżółkła i zmatowiała a nie mam pojęcia jaki lakier był wtedy stosowany. #4 amelinium nie pomalujesz, zobacz: #5 No to w takim razie muszę szukać farby "ameliniowej" , w sumie Adolf bardziej mnie przekonał. #6 Pomaluje bez problemu aluminium. Ostatnio lakierowałem ramę od czegoś tam i poszła w ruch woda PPG i jest jak ta lala
Opony i felgi. Opony do aut osobowych; Koła (opony + felgi) Szyba wymienna do przyczepy kempingowej 43R-012456 REMIS 105 x 43 cm. od. Super Sprzedawcy. Stan Używany Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! Juholex18 03 Jun 2010 12:21 58929 #1 03 Jun 2010 12:21 Juholex18 Juholex18 Level 11 #1 03 Jun 2010 12:21 Jakie powinno być ciśnienie w oponach przyczepy jednoosiowej 3t? #2 03 Jun 2010 13:06 barteqqq barteqqq Level 21 #2 03 Jun 2010 13:06 to zależy od opony ( powinno na niej pisać ile ma być PSI - nie wiem ile bar ma 1 PSI ale jak masz pistolet do pompowania to na zegarze powinno pisać ) . Myślę że 4 do 6 bar spokojnie możesz nabić ( dla porównania ja w samochodzie osobowym mam po bara a i tak widać że opona troszkę " siedzi " - opony nówki ) Z drugiej strony zależy ile wozisz tą przyczepą bo to że jest ona 3 tonowa nie oznacza że 5 nie wejdzie #3 03 Jun 2010 17:52 Grzegorz_madera Grzegorz_madera Level 36 #4 15 Jun 2010 16:48 Juholex18 Juholex18 Level 11 Helpful post #5 15 Jun 2010 17:51 viper555 viper555 Level 39 Helpful post #5 15 Jun 2010 17:51 Maksymalne ciśnienie #6 16 Jun 2010 09:48 barteqqq barteqqq Level 21 #6 16 Jun 2010 09:48 ja bym radził żebyś wziął pod uwagę jakie ciężary będziesz nią woził , bo jak na pusto będzie stała to wystarczy nawet 2 bary ale jak załadujesz ją zbożem albo ziemią lub coś takiego to gwarantuję że te bara będzie za mało. #7 16 Jun 2010 11:47 viper555 viper555 Level 39 #7 16 Jun 2010 11:47 barteqqq wrote: to gwarantuję że te bara będzie za mało. To tak jakby konstruktor wyliczył że ma być bezpiecznik 10A ale uważasz że jak włączysz na tym bezpieczniku wszystkie odbiorniki to gwarantujesz że będzie za #8 16 Jun 2010 17:56 barteqqq barteqqq Level 21 #8 16 Jun 2010 17:56 jak jeszcze sobie nie uświadomiłeś tego że wszystko jest robione z zapasem to dam Ci bardzo prosty i realny przykład - w mojej miejscowości jest nowo wybudowana kładka przeznaczona tylko i wyłącznie dla ruchu pieszych ( ale tylko oficjalnie) - konstruktor jasno określił że jak wjedzie na nią samochód to się załamie. Podczas drugiej fali powodziowej po opadnięciu rzeki była potrzeba dostania się karetki pogotowia na " drugą stronę " ale dojazd był możliwy tylko przez tą kładkę i ... i przejechała karetka, za nią duży wóz strażacki i w następnych dniach jeszcze kilka osobówek - i kładka jak stała tak stoi, więc nie bierz zbyt przesadnie max wartości ciśnienia jakie podaje producent bo wytrzyma zdecydowanie więcej. #9 16 Jun 2010 18:24 viper555 viper555 Level 39 #9 16 Jun 2010 18:24 Trochę mnie źle zrozumiałeś to że wytrzyma nawet 10bar nie wątpię ale jak pęknie i chłopa zabije to każdy ekspert sprawdzi ile można nabić wg producenta a ile było w rzeczywistości i myślę że nie ma co wątku #10 18 Jun 2010 15:41 !@#$%@$^@^ !@#$%@$^@^ Level 11 #10 18 Jun 2010 15:41 Jest różnica jeszcze dla opon szosowych i polnych - balonowych. U mnie jest też kładka dla pieszych i samochody po niej jezdziły i wstwaiono słupek po środku i się skończyło dobre teraz autka muszą nadrabiać ok 6 km. #11 19 Jun 2010 09:33 Gerri Gerri Mercedes specialist #11 19 Jun 2010 09:33 Na postoju opona wytrzymuje wyższe ciśnienie dlatego, że w czasie jazdy dochodzą jeszcze dynamiczne zmiany ciśnienia - np przy najechaniu na jakiś kamień lub inne nierówności. Stąd pewien zapas jest potrzebny. U mnie nie ma kładki #12 20 Jun 2010 21:53 vondutch692 vondutch692 Level 11 #12 20 Jun 2010 21:53 Gerri wrote: Na postoju opona wytrzymuje wyższe ciśnienie dlatego, że w czasie jazdy dochodzą jeszcze dynamiczne zmiany ciśnienia - np przy najechaniu na jakiś kamień lub inne nierówności. Stąd pewien zapas jest potrzebny. witam te opony mają szerszy balon i mają większe tarcie jak np. 9,00-20 (myśle że masz przyczepę 4t) to jak nałożysz te 4-5 ton i przy większych temp. będziesz jechał więcej jak 10 km przy ciśnieniu 4,7 bar to te opony ci nie wytrzymają bo będzie za mało powietrza i będą się grzać( jak będziesz używał jeszcze hamulców przy przyczepie) to gwarantuje żą opony szczelą bo będzie duże tarcie o powierzchnię zależy jeszcze od powierzchni bo jak będzie wyboista to też mało powietrza jest nie za przykład ja mam przyczepę 3t i mam oponki 8,25-20 nie za bogate i mam w niech 6-6,8 bara wożę nią niewielkie ciężary i nie daleko i jeszcze przyczepy nie używam na codzień tylko raz na 2-3 miesiące a na oponach pisze chyba że pompować do 5,5 bara. Napisz nam jakie ciężary bedziesz woził to ci napiszemy ile powinieneś napompować wiatru do kółek. #13 20 Jun 2010 21:58 Juholex18 Juholex18 Level 11 #14 23 Jun 2010 15:14 vondutch692 vondutch692 Level 11 #14 23 Jun 2010 15:14 myśle że 5-5,5 bara ci powinno wystarczyć. Ja mam też jedno ośke na takich kołach co ty masz i mam chyba 4,5-5 barów ale takich ciężarów nie worzę i to mi wystarczy, maksymalnie woziłem nią 2,5 góra 3 tony #15 18 Mar 2011 12:55 banan8512 banan8512 Level 1 #15 18 Mar 2011 12:55 podepne sie do tematu. ja mam u siebie opony x 20 i tez nie wiem ile mam nabic powietrza. #16 18 Mar 2011 14:08 Zico63 Zico63 Level 37 #16 18 Mar 2011 14:08 viper555 wrote: (...)ale jak pęknie i chłopa zabije to każdy ekspert sprawdzi ile można nabić wg producenta a ile było w rzeczywistości (...) Tok myślenia jest prawidłowy, chciałbym jednak się dowiedzieć jak to sprawdzi, poza stwierdzeniem, że rozerwało ją z nadmiaru ciśnienia. Ale ile konkretnie było? Napompowianie innej takiej samej, nie jest miarodajne, mógł byc inny materiał czy inny sposób jazdy. ...A ciśnienia TERAZ już nie ma! To tak na marginesie dyskusji... #17 20 Mar 2011 03:21 Lengolas Lengolas Level 10 #17 20 Mar 2011 03:21 Opony tzw balonowki przewaznie sluzza do transporu polowego a waskie do transportu po drogach. Ktos sie zastanowil dlaczego? Ano dlatego ze waskie opony maja wiekszy nacisk jednostkowy a nizsze opory toczenia a w balonach odwrotnie. Powinno stosowac sie cisnienie takie jak jest w instrukcji . Przepompowanie opony o 20% procent skraca jej trwalosc o ok 40% a nie dopompowanie o 20% tylko o ok 10% zmiejsza jej trwalosc. Tak wiec podsumowujac: Balonowe 4,5 bar a waskie np x 20 ok 6 bar. Jesli sie myle to przepraszam ale dokladnie nie pamietam. Pozdrawiam. #18 20 Mar 2011 07:22 dbodex dbodex Level 14 #18 20 Mar 2011 07:22 Przepraszam za offtopic, ale napisze w sprawie tej kladki 'dla pieszych'. Kladka musi wytrzymac nacisk taki, ze auto bez problemu po niej przejedzie. Przeciez jakby zapadla sie pod autem wazacym 1,5tony to co by bylo jakby na kladke weszlo 15osob wazacych po 100kg?? A w sprawie tych opon to moze poszukaj gdzies na stronach producentow. #19 20 Mar 2011 21:23 carot carot Level 26 #19 20 Mar 2011 21:23 !@#$%@$^@^ wrote: U mnie jest też kładka dla pieszych i samochody po niej jezdziły i wstwaiono słupek po środku i się skończyło dobre teraz autka muszą nadrabiać ok 6 km. U mnie tez był ten słupek, ale wydarli i wrzucili do rzeki #20 20 Mar 2011 21:54 Zico63 Zico63 Level 37 #20 20 Mar 2011 21:54 Uważam, że dyskusja zbacza z tematu - może więc go zamknąć, jeśli nikt nie ma do napisania nic wnoszącego do sprawy? Nie raportuję - bo który z postów? #21 08 Oct 2019 15:27 Bartek_86 Bartek_86 Level 11 #21 08 Oct 2019 15:27 Witam. Nie chciałem zakładać nowego tematu, a mam pytanie co do ciśnienia w oponach. Posiadam przyczepę dwuosiową o DMC 2700. Masa własna przyczepy to 650kg. Na oponach napisane jest max ciśnienie 6,5 BAR. Rozmiar opon 195/50/13C. Jakie powinno być optymalnie ciśnienie w oponach jeżeli wożę ładunki blisko 2 ton? #22 09 Oct 2019 18:22 LENIWIEC_PL LENIWIEC_PL Level 28 #22 09 Oct 2019 18:22 Witam. Jest to przyczepa samochodowa zapewnę bądź laweta. Ciśnienie pompujesz 2,5bara. #23 09 Oct 2019 18:33 Strumien swiadomosci swia Strumien swiadomosc... Level 43 #23 09 Oct 2019 18:33 Na każdej oponie pisze ciś max i nie wolno go przekraczać nigdy. #24 09 Oct 2019 19:48 Bartek_86 Bartek_86 Level 11 #24 09 Oct 2019 19:48 O kurde tak mało? Tylko bar? Byłem przekonany ze 4 bary będzie git. #25 09 Oct 2019 19:50 Strumien swiadomosci swia Strumien swiadomosc... Level 43 #25 09 Oct 2019 19:50 Bizon polski ma w przedniej oponie 0,8bar nominalnie. #26 09 Oct 2019 19:52 Bartek_86 Bartek_86 Level 11 #26 09 Oct 2019 19:52 No tak ale jaki tam jest wielki balon. #27 09 Oct 2019 19:54 Strumien swiadomosci swia Strumien swiadomosc... Level 43 #27 09 Oct 2019 19:54 Bartek_86 wrote: No tak ale jaki tam jest wielki balon. I tu jest tajemnica , opony balonowe mają malutkie ciśnienie. A wąskie opony mają wysokie, w dojazdówce mam 4 bary. #28 09 Oct 2019 20:38 LENIWIEC_PL LENIWIEC_PL Level 28 #28 09 Oct 2019 20:38 Strumien swiadomosc... wrote: A wąskie opony mają wysokie, w dojazdówce mam 4 bary. i tyle minimum w dojazdówce powinno być. #29 09 Oct 2019 21:43 grzeniuw grzeniuw Level 25 #29 09 Oct 2019 21:43 Musisz zobaczyć jak wyglądają opony przy pełnym załadunku i w czasie jazdy. Podejrzewam, że przy tak niskim profilu lepiej będzie mieć te 4 Bar, a nawet 5, skoro dopuszczalne ciśnienie na oponach jest 6,5 Bar. GFY1H. 19 476 15 409 414 90 25 314 169